Puchar Króla: Sevilla wygrała z nowym trenerem. Valencia wciąż niepewna awansu

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Jesus Navas i Guido Pizarro
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Jesus Navas i Guido Pizarro

Udany debiut na ławce trenerskiej Sevilli zanotował Vincenzo Montella. W pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu Króla jego ekipa wygrała na wyjeździe z Cadiz 2:0. W innym spotkaniu Las Palmas zremisował z Valencią.

To były niespokojne święta w zespole Sevilli. Trener Eduardo Berizzo po wykryciu choroby nowotworowej błyskawicznie powrócił na ławkę, ale pod koniec grudnia został zwolniony ze względu na słabe wyniku klubu. Andaluzyjczycy nie wygrali 4 kolejnych meczów i zarząd zdecydował się na zatrudnienie Vincenzo Montelli.

Włoch, który ostatnio prowadził AC Milan, przygodę z Sevillą rozpoczął od zwycięstwa w wyjazdowym meczu 1/8 finału Pucharu Króla z Cadiz. Wicelider Liga Adelante (II poziom rozgrywek w Hiszpanii) już po 23. minutach przegrywał 0:2 po bramkach Nolito i Jesusa Navasa.

Sevilla prezentowała się z bardzo dobrej strony. Była aktywna w ataku i jej gra pod wodzą nowego trenera mogła się podobać kibicom. Wynik do ostatniego gwizdka już się jednak nie zmienił.

W świątecznym okresie szkoleniowca zmienił też UD Las Palmas. Na ławkę trenerską ekipy z Kanarów powrócił Paco Jemez i również był bliski zwycięstwa. Dopiero w końcówce piłkarzom Valencii udało się doprowadzić do remisu.

Rewanże odbędą się za tydzień.

Cadiz CF - Sevilla FC 0:2 (0:2)
0:1 - Nolito 9'
0:2 - Jesus Navas 23'

UD Las Palmas - Valencia CF 1:1 (1:0)
1:0 - Calleri 36'
1:1 - Rodrigo 85'

ZOBACZ WIDEO Dani Carvajal z czerwoną kartką w meczu z Barceloną [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)