Oczekiwanie na piłkarzy Pogoni Szczecin umilało słońce. Doskonała jak na styczeń pogoda pozwoliła podopiecznym Kosty Runjaicia trenować na dobrze przygotowanym trawiastym boisku. Portowcy rozpoczęli pierwszy okres przygotowań pod wodzą Niemca. W sobotę głównie ćwiczyli z piłkami na małej przestrzeni.
Runjaić zaprosił na trening zawodników z zespołu rezerw. Trener wyróżnił pomocników Rafała Maćkowskiego, Jakuba Paprzyckiego, Macieja Żurawskiego oraz napastnika Adriana Benedyczaka. Dwaj ostatni urodzili się w 2000 roku. Na boisku było 25 zawodników, a indywidualnie trenowali Kamil Drygas oraz David Niepsuj. Z zespołem są od początku okresu przygotowań pozyskani bramkarz Łukasz Budziłek i skrzydłowy Dawid Błanik.
- Przed transferem nie patrzyłem, które miejsce zajmuje Pogoń w tabeli. Interesowało mnie jak wygląda klub i jakie mam szanse na granie. Myślę, że w Pogoni mogę występować i zbierać minuty w ekstraklasie, jeżeli dam z siebie sto procent. Ten transfer to dla mnie duży krok do przodu - powiedział Błanik po podpisaniu kontraktu.
Runjaić nie ma zamiaru pracować z piłkarzami wystawionymi na listę transferową, choć mają oni ważne kontrakty. Mowa o Mate Cincadze, Dariuszu Formelli i Adamie Gyurcso. Jeżeli nie zgłoszą się chętni na ich pozyskanie, być może zostaną włączeni do zespołu rezerw.
Przed szczecinianami badania szybkości, siły i wytrzymałości. W przyszłym tygodniu będą pracować na własnych obiektach, a ich pierwszym przeciwnikiem w okresie przygotowań będzie w następną sobotę Chojniczanka. 17 stycznia Pogoń wyleci na zgrupowanie do Turcji.
Okres przygotowań rozpoczął się w sobotę, choć pierwotnie Runjaić planował spotkać się z piłkarzami w czwartek. Ci przedłużyli sobie urlop wygrywając na zakończenie piłkarskiej jesieni z Arką Gdynia. Po tym meczu Pogoń traci cztery punkty do bezpiecznego miejsca w tabeli Lotto Ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piękny gol Lingarda, wymęczona wygrana Manchesteru United. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]