Przede wszystkim transfer Philippe Coutinho może źle wpłynąć na ewentualną przeprowadzkę Antoine'a Griezmanna do Barcelony. Podobno Francuz jest zaskoczony tą transakcją i spodziewał się, że to on najpierw trafi na Camp Nou. 160 mln euro, jakie zapłaci za Brazylijczyka Duma Katalonii, sprawia, że media nie za bardzo wierzą w transfer Griezmanna na Camp Nou. Tym bardziej, że zawodnik Atletico Madryt ma olbrzymie wymagania finansowe.
Zdaniem "The Sun", Francuz życzy sobie 1,6 mln funtów miesięcznie, co daje aż 400 tysięcy tygodniowo. Gdyby dopiął swego, to byłby najlepiej opłacanym zawodnikiem w Premier League.
Póki co Manchester United miał oferować "jedynie" 290 tysięcy, a przedstawiciele piłkarza już poinformowali o oczekiwaniach króla strzelców Euro 2016. Swoje racje argumentują tym, że w ostatnich miesiącach zarobki piłkarzy poszły znacznie w górę.
Griezmann do Man Utd miałby trafić dopiero latem za około 100 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Trzy bramki, a mogło być znacznie więcej - skrót meczu FC Barcelona - Levante UD [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
poza tym francus w M.U mi nie pasuje a szczegolnie ten typ.
za taka kase mozna 3 lepszych sciagnac.
powałiło na maxa