Przewaga gości nie podlegała dyskusji. Paryżanie do przerwy powinni prowadzić kilkoma bramkami, ale w kluczowych momentach brakowało im wykończenia. Już w 9. minucie blisko gola był Neymar. Gospodarze całkowicie zlekceważyli centrę Thomasa Meuniera z prawej strony boiska. Piłkę przechwycił Julian Draxler i idealnie wyłożył na 8 metr. Strzał Brazylijczyka zatrzymał dobrze ustawiony Regis Gurtner.
Bramkarz Amiens SC bronił bardzo pewnie, ale w 34. minucie popełnił błąd, za który zapłacił czerwoną kartką. Interwencja poza polem karnym i spóźniony atak wyprostowaną nogą w Mbappe nie pozostawiła sędziemu wyboru. Od tego momentu gospodarze musieli bronić się w dziesiątkę.
Mimo dominacji faworyta Amiens miało w swoim obozie człowieka, który widowiskowymi dryblingami ośmieszał paryskie gwiazdy. Gael Kakuta w środku pola czuł się jak ryba w wodzie, a sposób w jaki w pierwszej połowie oszukał Angela di Marię i Thiago Silvę, może być dobrym materiałem na internetowe żarty.
Paris Saint-Germain przyzwyczaiło do wygrywania. Czasem tylko dłużej zajmuje im rozpędzanie się. Tak było i tym razem. Po przerwie wicemistrz Francji z łatwością dochodził do sytuacji strzeleckich. W 53. minucie po kilku szybkich podaniach w polu karnym gospodarzy Neymar wywalczył rzut karny i sam go wykorzystał. Strzelił w stylu Roberta Lewandowskiego, z lekkim wstrzymaniem nabiegu, tak samo pewnie jak nasz napastnik.
Rezerwowy bramkarz gospodarzy w tym sezonie nie zagrał ani minuty, ale ze strzałami gwiazd PSG radził sobie przyzwoicie. Uderzenie Kyliana Mbappe Lottina odbił na poprzeczkę, kilkakrotnie zatrzymał też szukającego formy Angela di Marię. Skapitulował tylko raz, po centrze z rzutu rożnego i celnym strzale głową Adriena Rabiota. Do uznania trafienia potrzebna była wideoweryfikacja, ale po konsultacji sędziami wątpliwości zostały rozwiane.
Oprócz PSG do półfinału Pucharu Ligi Francuskiej awansowały drużyny AS Monaco, Stade Rennais i Montpellier HSC.
Amiens SC - Paris Saint-Germain 0:2 (0:0)
0:1 - Neymar (k.) 53'
0:2 - Adrien Rabiot 78'
Składy:
Amiens SC: Regis Gurtner - Oualid El Hajjam, Prince-Desir Gouano, Khaled Adenon, Danilo Avelar (12' Julien Ielsch), Guessouma Fofana, Thomas Monconduit, Harisson Manzala, Gael Kakuta, Serge Gakpe (76' Georges Gope-Fenepej), Pape Moussa Konate (37' Jean-Christophe Bouet).
Paris Saint-Germain: Kevin Trapp - Thomas Meunier, Marquinhos, Thiago Silva, Yuri Berchiche, Adrien Rabiot (80' Dani Alves), Marco Verratti (80' Christopher Nkunku), Julian Draxler (68' Giovani Lo Celso), Angel di Maria, Neymar, Kylian Mbappe Lottin.
Żółte kartki: Adenon (Amiens) oraz Draxler, Nkunku (PSG).
Czerwona kartka: Gurtner 34' (Amiens) - brutalny faul poza polem karnym.
Sędzia: Nicolas Rainville.
Wyniki pozostałych środowych spotkań:
Stade Rennais - Toulouse FC 4:2 (2:1)
1:0 - Steeve Yago (sam.) 21'
1:1 - Issiaga Sylla 40'
2:1 - Benjamin Bourigeaud 42'
2:2 - Yaya Sanogo 63'
3:2 - Adrien Hunou 86'
4:2 - Adrien Hunou 90+2'
Angers SCO - Montpellier HSC 0:1 (0:0)
0:1 - Isaac Mbenza 86'
Toulouse FC vs, AS Monaco - oglądaj w Eleven Sports 3 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Paris Saint-Germain podniesie w tym sezonie Puchar Ligi Francuskiej? 
