Cracovia pozyskała skrzydłowego na zasadzie wolnego transferu po tym, jak ten rozwiązał kontrakt z FC Lugano. Antonini Culina był związany ze szwajcarskim klubem od początku sezonu 2015/2016 i jego bilans w jego barwach to 10 bramek i 10 asyst w 42 występach. Ten dorobek pewnie byłby okazalszy, gdyby nie kontuzja kolana, której Culina doznał w maju 2016 roku, a przez którą pauzował do lutego kolejnego roku.
Nowy zawodnik Cracovii jest wychowankiem HNK Rijeka, a nim przeniósł się do Lugano, był wypożyczany z macierzystego klubu do Spezii Calcio i Varese Calcio. Najlepszy okres w karierze miał tuż po przeprowadzce do Szwajcarii - w sezonie 2015/2016 strzelił dla Lugano 10 goli i zanotował 9 asyst w 30 występach. Pod koniec tak udanej kampanii doznał jednak wspomnianego urazu, który zahamował jego rozwój.
Gdy w lutym 2017 roku wrócił na boisko, grał tylko w rezerwach Lugano, a na kolejny występ w pierwszym zespole czekał aż do lipca ubiegłego roku, ale jesienią nie odzyskał miejsca w wyjściowym składzie i postanowił rozstać się ze szwajcarskim klubem.
Culina jest pierwszym zimowym nabytkiem Cracovii, do której lada moment dołączy też Deniss Rakels. Z Pasami na razie pożegnał się tylko Jakub Wójcicki, ale wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymali Deleu, Piotr Malarczyk, Grzegorz Sandomierski, Sebastian Steblecki, Mateusz Szczepaniak i Tomas Vestenicky.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Hajto: Wmawiamy młodym Polakom, że są słabsi (wideo)