Według informacji gazety Neymar miał podpisać umowę przedwstępną już w listopadzie 2011 roku. Do zawarcia właściwego kontraktu doszło dwa lata później. W 2013 roku Brazylijczyk został zawodnikiem Barcelony.
Prezesi klubu z Katalonii długo upierali się, że transfer nie przekroczył 57,1 milionów euro. Okazało się, że przez lata celowo zaniżali jego kwotę.
"El Confidencial" dotarł do dokumentów, które wykazały kłamstwo osób załatwiających przenosiny zawodnika z Santosu.
Hiszpańska prokuratura już cztery lata temu rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Później potwierdziła, że Barcelona przelała na konto spółki należącej do ojca piłkarza 40 milionów euro. W całej sprawie oskarżeni są rodzice zawodnika, ówcześni prezesi Barcelony i Santosu oraz sam Neymar. Piłkarzowi grożą dwa lata więzienia i 10 milionów euro kary.
Brazylijczyk trafił latem do PSG za 222 milionów euro. Z wicemistrzem Francji podpisał pięcioletni kontrakt. W Barcelonie grał w latach 2013-2017. Dwa razy wygrał ligę hiszpańską, trzykrotnie puchar kraju, raz Superpuchar, Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwa Świata.
ZOBACZ WIDEO Majstersztyk Luisa Suareza - skrót meczu Real Sociedad - FC Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]