27-letni Filip Jazvić przyjechał do Polski w lipcu. Wystąpił w siedmiu meczach ligowych i trzech pucharowych Arki Gdynia. Tylko w spotkaniu z Chrobrym Głogów zagrał w pełnym wymiarze i wówczas strzelił jedynego gola dla zespołu Leszka Ojrzyńskiego. Chorwat nie czekał na kolejne szanse w Arce i rozwiązał z nią kontrakt za porozumieniem stron. Na początku lutego podpisał umowę z nowym klubem Olimpią Grudziądz.
Gra w ofensywie była dużym problemem biało-zielonych w rundzie jesiennej. W 19 kolejkach Nice I ligi Olimpia strzeliła zaledwie 11 goli, a na własnym stadionie sześć. Jazvić ma poprawić statystyki. Trener Dariusz Kubicki może wystawiać Chorwata jako napastnika albo skrzydłowego.
W piłkarskim życiorysie Jazvicia są poza wspomnianą Arką między innymi CFR Cluj, ASA Targu Mures, Hapoel Hajfa oraz Universitatea Craiova. W Rumunii poznał się z Robertem Candreą, który w zimowym okienku transferowym również dołączył do Olimpii.
Także w piątek klub z Grudziądza poinformował o przedłużeniu kontraktu z Damianem Ciechanowskim. Obrońca był testowany przez Pogoń Siedlce, ale nie przekonał do siebie trenera Dariusza Banasika.
ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi Francuskiej: VAR znów pomógł. Monaco w finale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Filip Jazvić będzie dużym wzmocnieniem Olimpii Grudziądz? 
