Lider Barcelony Lionel Messi wskazał faworytów do wygrania Ligi Mistrzów w sezonie 2017/18. - Manchester City jest jednym z najmocniejszych zespołów w 1/8 finału, podobnie Paris Saint-Germain - ocenił Argentyńczyk.
30-letni Messi nie przekreśla też szans dwóch innych potentatów europejskiego futbolu. - Z grona faworytów nie skreślam Realu Madryt ze względu na ich jakość i doświadczenie, chociaż w tym sezonie nie osiągnęli jeszcze wyników na miarę swoich możliwości. Jest Bayern Monachium, który zawsze gra do samego końca, jednak na tę chwilę najmocniejsze drużyny to PSG i Man City - dodał gwiazdor piłki nożnej.
LIONEL MESSI EXCLUSIVE: Manchester City can beat us to Champions League glory this season |@MullockSMirror https://t.co/SVyuFyhTlN pic.twitter.com/uaUS9F0SYV
— Mirror Football (@MirrorFootball) 11 lutego 2018
Messi nie chciał wypowiadać się na temat szans Barcelony, która w walce o ćwierćfinał zagra z Chelsea FC (pierwszy mecz tej pary odbędzie się 20 lutego w Londynie). Odpowiedział natomiast na pytanie, jaką drużyną jest Barca bez Neymara (Brazylijczyk przed obecnym sezonem przeszedł do PSG).
- Jego odejście doprowadziło do zmiany sposobu, w jakim gramy. Straciliśmy dużo z naszego potencjału ofensywnego, ale poprawiliśmy się w obronie. Mamy teraz więcej równowagi pomiędzy poszczególnymi formacjami i to pozwala nam być solidniejszym zespołem - podsumował słynny zawodnik Dumy Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: Getafe postawiło się Barcelonie. Lider zgubił punkty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]