Łzy w oczach Fabio Coentrao. Był bohaterem telewizyjnej transmisji

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP /  / Na zdjęciu: Fabio Coentrao
AFP / / Na zdjęciu: Fabio Coentrao
zdjęcie autora artykułu

Łzy w oczach piłkarza siedzącego na ławce rezerwowych to rzadki widok. Zawodnik Sportingu Lizbona, Fabio Coentrao, był bohaterem telewizyjnej transmisji spotkania Ligi Europy przeciwko FC Astana.

W tym artykule dowiesz się o:

To nie pierwszy przypadek, gdy Fabio Coentrao został złapany przez telewizyjną kamerę ze łzami w oczach na ławce rezerwowych. Operator "polował" na Portugalczyka, by pokazać kibicom jego zachowanie. Piłkarza pocieszał Bruno de Carvalho z władz lizbońskiego klubu.

Powody takiego zachowania Coentrao nie są znane. Piłkarz opuścił boisko w 57. minucie, ale wtedy Sporting prowadził 3:1, a do tego w trakcie ośmiu wcześniejszych minut strzelił wszystkie trzy gole. 

Wcześniej Portugalczykowi płakanie na ławce rezerwowych przydarzyło się podczas styczniowego meczu portugalskiej ekstraklasy przeciwko Vitorii Setubal. Wtedy Sporting zremisował 1:1. - Nie zawsze dzieje się tak, jakbyśmy chcieli. Walczyliśmy, ale nie udało nam się wygrać - mówił po tamtym starciu Coentrao.

Ostatecznie mecz z mistrzem Kazachstanu zakończył się triumfem 3:1, co sprawia, że ekipa z Portugalii jest blisko awansu do kolejnej fazy Ligi Europy.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Tuzimek: Mariusz Lewandowski wyglądał, jakby ukradli mu portfel

Źródło artykułu:
Czy Sporting Lizbona zdobędzie Ligę Europy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)