Szkoleniowiec Atletico Madryt zapowiedział, że nie będzie walczyć o to, aby 33-latek pozostał w zespole. W ostatnim czasie relacje Fernando Torresa i Diego Simeone wyraźnie się ochłodziły. Potwierdziła to środowa konferencja prasowa, podczas której trener zaskakująco odpowiedział na pytanie dziennikarza.
"Chciałbym wiedzieć, czy jest pan gotowy postarać się, aby Torres pozostał w Atletico na kolejny sezon?". "Nie" - powiedział stanowczo Simeone.
Torres jest coraz mocniej kuszony przez chińczyków. Chodzi o klub Dalian, który oferuje mu 15 mln euro netto za sezon. Co ciekawe, w tym samym zespole może również występować Yannick Ferreira Carrasco, który także jest na wylocie z Atletico. Kwestia obu transferów wyjaśni się najpóźniej do poniedziałku.
W drużynie zza Wielkiego Muru gra obecnie dwóch obcokrajowców. W kadrze Dalian Yifang znajdują się obrońca Jose Fonte oraz napastnik Yannick Boli. Pierwszy z nich trafił do Chin w piątek z West Ham United za 5 mln euro.
Wszystko wskazuje na to, że to koniec pięknej przygody Torresa z Atletico. Snajper nie jest już podstawowym zawodnikiem ekipy z Madrytu. W tym sezonie wystąpił w 27 z 37 spotkań Rojiblancos, ale tylko 3 rozegrał od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego. Spędził na boisku nieco ponad 1000 minut.
Łącznie dla klubu rozegrał 324 mecze, w których strzelił 111 bramek oraz zanotował 15 asyst. Dla fanów z Wanda Metropolito na zawsze pozostanie legendą.
ZOBACZ WIDEO Udany rewanż Realu Madryt. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]