Maurizio Sarri chwali Arkadiusza Milika. "Wygląda lepiej niż po pierwszej kontuzji"

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik wciąż nie wrócił do gry po kontuzji kolana, ale trener Maurizio Sarri przyznał, że lada moment znów będzie mógł korzystać z usług reprezentanta Polski. - Zrobił na mnie wrażenie na treningach - stwierdził opiekun Napoli.

Arkadiusz Milik jest wykluczony z gry od 23 września minionego roku, gdy w meczu ligowym ze SPAL 2013 zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. 15 stycznia Polak dostał od lekarzy zielone światło na wznowienie treningów i dzień później wybiegł na boisko po blisko czteromiesięcznej przerwie.

Reprezentant Polski ćwiczy z zespołem już półtora miesiąca, ale trener Maurizio Sarri jeszcze ani razu nie brał go pod uwagę przy ustalaniu meczowej kadry. 14 lutego opiekun Napoli zdradził, że Milik sam podejmie decyzję w sprawie swojego powrotu do gry, a kilka dni później klubowy lekarz, Alfonso De Nicola stwierdził, że Polak jest gotowy, lecz ma obawy natury psychicznej ze względu na to, że w ciągu jedenastu miesięcy zerwał więzadła krzyżowe przednie w obu kolanach: 8 października 2016 roku - lewego, a 23 września 2017 roku - prawego.

Włoskie media spekulują, że Milik znajdzie się w kadrze Napoli na sobotni mecz 27. kolejki Serie A z Romą. Trener Sarri nie potwierdził tej informacji, ale pochwalił Polaka i dał do zrozumienia, że 24-latek faktycznie lada moment wróci do gry.

- Nie wiem, czy wróci na Romę. Gdyby to zależało tylko ode mnie, już byłby na ławce. Obserwuję go na treningach - wygląda lepiej niż po pierwszej kontuzji. Jest trochę niepewny, jeśli chodzi o zgłoszenie gotowości do gry. W poprzednim tygodniu zrobił na mnie dobre wrażenie. Myślę, że jest bardzo blisko powrotu - stwierdził trener lidera Serie A.

Milik pauzuje już zdecydowanie dłużej niż po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie. Wówczas był wyłączony z treningów przez 97 dni, a do kadry meczowej Napoli wrócił 119 dni po doznaniu kontuzji, by po kolejnych 11 dniach zagrać w meczu o stawkę. Teraz przerwa Milika w treningach trwała 110 dni, a na znalezienie się w kadrze meczowej i występ na boisku reprezentant Polski czeka już 158 dni.

ZOBACZ WIDEO Walec SSC Napoli przejechał się po Cagliari Calcio. Zieliński dołożył cegiełkę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
Bitor
1.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
obym się mylił...ale nie daje Arkowi więcej niż 2 miechy grania na najwyższym poziomie i znów któreś z kolan krychnie...;/..... Szkoda kolejny wielki talent piłki pogrzebany przez kontuzje 
MaurizioSarri
28.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W meczu z Romą nie powącha nawet murawy. Potem będzie wchodził ok 85minuty, może około 80ej. Optymalnie do gry będzie gotowy tuż przed Mś w Rosji czyli wczesnym latem ale jak z jego formą to mn Czytaj całość