Nenad Bjelica: To jest wstyd!

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Nenad Bjelica
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Nenad Bjelica

- To jest wstyd. Śmieję się, gdy to widzę. Szkoda mi waszej piłki - powiedział trener Lecha Poznań Nenad Bjelica po porażce z Legią Warszawa (1:2).

Trener początkowo nie komentował decyzji Szymona Marciniaka odnośnie podyktowania rzutu karnego za zagranie ręką Wołodymyra Kostewycza. Po obejrzeniu powtórki wybuchł w studiu NC+.

- To jest wstyd. Śmieję się, gdy to widzę. Szkoda mi waszej piłki. Gdybym był kibicem czy trenerem Legii, wstydziłbym się takiego rzutu karnego - burzył się chorwacki trener.

Szkoleniowiec miał na myśli sytuację z 86. minuty spotkania. Rzut karny po ręce Kostewycza wykorzystał Michał Kucharczyk, a Legia wygrała z Lechem 2:1.

- Ten sędzia gwiżdże w Lidze Mistrzów, wielkie mecze, pokroju Realu Madryt z PSG. Ma wszystko do dyspozycji, może skorzystać z zapisu wideo, przeanalizować sytuację, od tego jest VAR. A gwiżdże takiego karnego. W zeszłym sezonie również straciliśmy tu gola po metrowym spalonym - wściekał się Nenad Bjelica.

Trener był jednak zadowolony z postawy swojego zespołu. - Z wynikiem nic nie zrobimy, ale to, co pokazała drużyna, pozwala nam patrzeć z optymizmem w przyszłość. Dalej pracujemy, walczymy. Zasłużyliśmy na więcej - dodał trener Kolejorza.

Lech nie wygrał na wyjeździe jedenastu meczów z rzędu w ekstraklasie.

ZOBACZ WIDEO Emocje w hicie z udziałem Łukasza Piszczka - zobacz skrót meczu RB Lipsk - Borussia [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: