21-letni piłkarz walczy o życie. W boisko uderzył piorun

Facebook / Na zdjęciu: Luyanda Ntshangase
Facebook / Na zdjęciu: Luyanda Ntshangase

Luyanda Ntshangase od kilku dni jest w śpiączce. Całe środowisko piłkarskie w RPA modli się za młodego piłkarza, bo uchodzi on za jednego z najzdolniejszych w tamtejszej ekstraklasie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dramat rozegrał się podczas meczu towarzyskiego drużyny Maritzburg United. Podczas spotkania rozpętała się burza, a jeden z piorunów uderzył w boisko. Najbardziej ucierpiał Luyanda Ntshangase, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. Trzech pozostałych graczy doznało niewielkich urazów.

21-letni Ntshangase ma m.in. mocno poparzoną klatkę piersiową. Od kilku dni przebywa na oddziale intensywnej terapii, oddycha za pomocą respiratora i jest w śpiączce.

- Lekarze powiedzieli, że jeszcze przez kilka dni będą go utrzymywać w śpiączce. Dokładne obrażenia będą w stanie stwierdzić, dopiero gdy odzyska przytomność - mówi szef Maritzburga Farook Kadodia.

Całe środowisko piłkarskie z Republiki Południowej Afryki modli się za młodego pomocnika. Ntshangase uchodzi za wielki talent. W tym sezonie zaczynał przebijać się do składu swojej drużyny i w ekstraklasie z RPA rozegrał dwa spotkania. Był także powoływany do reprezentacji swojego kraju U-21.

ZOBACZ WIDEO Messi królem rzutów wolnych. Barcelona zmierza po tytuł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)