Fiorentina jednak nie przedłużyła kontraktu z Davidem Astorim. Po sieci krążą nieprawdziwe informacje

Getty Images / Claudio Villa / Na zdjęciu: Davide Astori
Getty Images / Claudio Villa / Na zdjęciu: Davide Astori

Fiorentina przynajmniej na razie nie przedłużyła kontraktu z Davidem Astorim, który zmarł w weekend podczas snu. W poniedziałek wieczorem pojawiły się nieprawdziwe informacje na ten temat.

W tym artykule dowiesz się o:

Szef ligi włoskiej, Giovanni Malago, przekazał mediom informację, że działacze Fiorentiny postanowili przedłużyć kontrakt z Davidem Astorim, aby z jego pensji mogły korzystać żona oraz dziecko. Jednak okazało się to nieprawdą, przynajmniej na razie. ACF Fiorentina napisała jedynie, że jest "wciąż wstrząśnięta i prosi wszystkich o milczenie oraz szacunek".

Piłkarze Fiorentiny we wtorek wracają do treningów. Są jednak mocno przybici i najprawdopodobniej kilku z nich będzie musiało korzystać z pomocy psychologów.

Pogrzeb Astoriego ma się odbyć w czwartek. Póki co śledztwo prowadzi prokuratura, która chce ustalić, co było dokładną przyczyną śmierci.

31-latek osierocił dwuletnią córeczkę Nicolę i opuścił swoją partnerkę Francesce Fioretti. Tragiczna śmierć zawodnika sprawiła, że włoski futbol pogrążył się w żałobie. Astori w Fiorentinie występował od sierpnia 2015 r. Wcześniej bronił barw m.in. AS Roma i Cagliari Calcio. Był wychowankiem AC Milan. W reprezentacji Włoch rozegrał 14 spotkań, w których strzelił jednego gola.

ZOBACZ WIDEO Przykry powrót Arkadiusza Milika - skrót meczu SSC Napoli - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)