Wisła Kraków zdobyła Kałuży 1 i Łazienkowską 3. To pierwszy taki sezon Białej Gwiazdy od 57 lat!

Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków
Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: piłkarze Wisły Kraków

Od kilku lat Wisła Kraków nie jest już zespołem walczącym o mistrzostwo Polski, ale w trwającym sezonie piłkarze Białej Gwiazdy dokonali czegoś, co nie udało się ich poprzednikom przez ponad pół wieku.

W tym artykule dowiesz się o:

Wisła Kraków to najbardziej utytułowany polski klub XXI wieku. Począwszy od 2001 roku, Biała Gwiazda sięgnęła po siedem mistrzostw Polski, do których dołożyła trzy wicemistrzostwa i dwa krajowe puchary. Złota era przy Reymonta 22 dobiegła końca w 2011 roku, gdy problemy finansowe "Tele-Foniki" zmusiły mecenata krakowskiego klubu, Bogusława Cupiała, najpierw do ograniczenia zaangażowania w Wisłę, a w końcu do pozbycia się klubu.

Od sezonu 2011/2012 krakowianie nie biją się już o miejsce na ligowym podium, nie mówiąc o mistrzostwie Polski, a w kampanii 2015/2016 byli nawet poważnie zagrożeni spadkiem do Nice I ligi. Rozpieszczeni złotą erą Cupiała (1998-2011) kibice Wisły wciąż mają problem z przystosowaniem się do nowej rzeczywistości, ale w trwający sezonie piłkarze Białej Gwiazdy wynagrodzili im lata posuchy, dokonując czegoś, co nie udało się ich poprzednikom od ponad pół wieku - nawet w czasie hegemonii Wisły Cupiała!

Otóż po raz pierwszy od 57 lat wiślacy pokonali w trakcie jednej kampanii na wyjeździe zarówno Cracovię, jak i Legię Warszawa. Po raz ostatni zdarzyło się to w sezonie 1961, kiedy prowadzony przez legendarnego Mieczysława "Messu" Gracza zespół najpierw pokonał Legię w Warszawie (1:0) po golu Ryszarda Miceusza, a następnie wygrał wyjazdowe derby Krakowa (1:0) za sprawą trafienia Mariana Machowskiego.

Przez ponad pół wieku aż do teraz wiślakom nie udało się zdobyć w jednej kampanii terenu dwóch największych rywali, choć w tym czasie miała na to okazję w 17 sezonach. Mało tego, derbowy triumf przy Kałuży 1 był najwyższym w historii Wisły na stadionie Cracovii. Prowadzona przez Radosława Sobolewskiego rozbiła Pasy 4:1 - nigdy wcześniej Wisła nie odniosła na terenie Cracovii wyższego zwycięstwa, a w takim samym rozmiarze pokonała Pasy po drugiej stronie Błoń tylko raz: 17 maja 1931 roku.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018: To już ostatnia prosta, Adam Nawałka uradowany. Poznaj plan kadry przed mundialem

I przy Kałuży 1, i przy Łazienkowskiej 3 pierwsze skrzypce zagrał Carlitos. W derbach asystował przy trafieniu Marcina Wasilewskiego na 1:0, a potem z rzutu wolnego strzelił cudownego gola na 3:0, odbierając Pasom nadzieję na odwrócenie losów meczu. Z kolei w Warszawie najpierw dał Wiśle prowadzenie 1:0, a następnie zanotował kapitalną asystę przy bramce Frana Veleza na 2:0, którą poprzedził ośmieszeniem Eduardo w narożniku boiska.

Warto też wspomnieć, że niedzielne zwycięstwo z Legią było pierwszym Wisły w stolicy od 8 maja 2010 roku. Dziesięć ostatnich wizyt Białej Gwiazdy w Warszawie to sześć porażek i cztery remisy. Krakowianie czekali na taki triumf 2871 dni.

Komentarze (11)
avatar
Yuri_Orlov
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
marolstar
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
moje typy na 29 kolejkę (po 3 według prawdopodobieństwa):
Zagłębie L- Jagiellonia: 1-1, 1-2, 2-1
Wisła-Lech: 3-0,2-0,1-1
Arka-Legia: 0-0, 1-1, 0-3
Czytaj całość
avatar
marolstar
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak,tak, Jaga to da plamę a Legia czy Lech to super ekipy które wygrają LM !!!! Przypomnę że taka Legia w ubiegłym sezonie dwukrotnie odpadał z kelnerami więc trochę obiektywizmu. A co do reali Czytaj całość
avatar
Klemek
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto zasługuje? Legia? Chyba tez nie, Jaga? Znowu da plamy w pucharach, Lech? Jest chyba znowu w gazie tylko do kiedy go utrzyma? Górnik? Chyba juz nie da rady dobić do czołówki. 
avatar
Paweł Gurski
19.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sukces jak cholera aż materiał nabijający wyświetlenia trzeba było zrobić .OMG