Straszne zderzenie głowami. Piłkarz długo leżał nieprzytomny

Munas Dabbur zderzył się głowami z rywalem i padł jak po bokserskim ciosie. Dopiero po czterech minutach odzyskał przytomność i pojechał do szpitala.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Munas Dabbur East News / Revierfoto / Na zdjęciu: Munas Dabbur
Red Bull Salzburg w 27. kolejce austriackiej Bundesligi rozgromił na własnym stadionie Austrię Wiedeń 5:0. Radość ze zwycięstwa jednak zmąciło wydarzenie z ostatniej akcji meczu. Munas Dabbur zderzył się głowami ze Stefanem Stanglem. Sędzia od razu zakończył mecz i wezwał służby medyczne, bo sytuacja wyglądała bardzo poważnie.

Najbardziej ucierpiał Dabbur. Napastnik ekipy z Salzburga po chwili stracił przytomność. Sytuacja zrobiła się niepokojąca, gdy Izraelczyk długo jej nie odzyskiwał. Dopiero po czterech minutach wróciła świadomość.

25-latek boisko opuścił na noszach, a potem od razu trafił do szpitala. Wszyscy obawiali się, że mogło dojść do uszkodzenia mózgu. Na szczęście badanie tomografem przyniosło dobre wiadomości.

- Tomografia komputerowa nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Niestety, Munas nie będzie mógł pojechać na zgrupowanie reprezentacji Izraela, bo musi odpocząć - czytamy w komunikacie klubu.



Dabbur w tym sezonie jest jedną z największych gwiazd RB Salzburg. We wszystkich rozgrywkach rozegrał 41 spotkań i strzelił 22 bramki.

ZOBACZ WIDEO Dwa słupki, zmarnowana szansa Milika i skromne zwycięstwo SSC Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×