W siedmiu ostatnich sezonach Skenderbeu Korcza sześciokrotnie zdobyło mistrzostwo Albanii. Klub ten grał też w fazie grupowej Ligi Europy. Jednak na kolejne sukcesy w europejskich pucharach fani Skenderbeu mogą długo poczekać. Ze śledztwa dotyczącego ustawiania wyników meczów wynika, że ekipa z Korczy jest zamieszana w ten proceder.
W obronę klub wzięli kibice. Na ulicach miasta tysiące z nich protestowało przeciwko sankcji. "Nie zabijajcie naszych marzeń" - głosił jeden z transparentów niesionych przez fanów. Kara dla Skenderbeu wydaje się być jednak tylko kwestią czasu.
UEFA nie opublikowała raportu komisji dyscyplinarnej, ale z przecieków wynika, że albański klub ustawiał wyniki meczów. Pojawiły się nawet doniesienia, że Skenderbeu powiązany był ze zorganizowaną grupą przestępczą.
W przeszłości klub z Korczy był już karany przez UEFA za to przewinienie. W sezonie 2016/2017 nałożono roczne wykluczenie z europejskich pucharów. Był to pierwszy etap procesu przeciwko siedmiokrotnemu mistrzowi Albanii. Klub miał uzyskiwać wielkie zyski z nieprzepisowej działalności na globalną skalę.
- Nasz dział prawny postępuje zgodnie z procedurami koniecznymi dla tej sprawy i wyraża przekonanie, że zakończy się ona pozytywnie dla Skenderbeu - głosi oświadczenie klubu. UEFA ma podejrzenia wobec meczów przeciwko Sportingowi Lizbona (1:5) i Lokomotiwowi Moskwa (0:3).
ZOBACZ WIDEO Mecz jak trening. FC Barcelona z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]