Korea Południowa pokonana przed przylotem do Polski
Przed mundialem reprezentacja Polski zagra towarzysko z Koreą Południową i Chile. W sobotę Azjaci przegrali 1:2 z Irlandią Północną, a mistrz Ameryki Południowej pokonał 2:1 Szwecję.
Korea Południowa rozpoczęła mecz tak naładowana energią, że trafiła do bramki po obu stronach boiska. Najpierw wyszła na prowadzenie. W 7. minucie Kwon Chang-Hoon uniknął spalonego w momencie podania z głębi pola i skierował piłkę do siatki między nogami Trevora Carsona. Wyrównał Kim Min-Jae, który huknął do własnej bramki po ciekawym rozegraniu rzutu wolnego przez Irlandię Północną.
W końcówce paradoksalnie pachniało golem przyjezdnych. Oddali oni w całym spotkaniu 15 strzałów, prawie cztery razy więcej niż Irlandia Północna, jednak brakowało im dokładności. Karą za niewykorzystanie swoich szans było trafienie na 2:1 gospodarzy. W 86. minucie Paul Smyth przymierzył idealnie w sam narożnik bramki z kilkunastu metrów. Młody napastnik nie krył euforii. Jeszcze w czwartek grał w reprezentacji młodzieżowej, a w sobotę wykorzystał swoją szansę w tej seniorskiej.
Mecz Korei Południowej z Polakami we wtorek. W czerwcu podopieczni Adama Nawałki podejmą Chile, mistrza Ameryki Południowej, który niespodziewanie nie poradził sobie w eliminacjach do mistrzostw świata. W podstawowym składzie La Roja na mecz towarzyski ze Szwecją byli między innymi Arturo Vidal, Alexis Sanchez oraz Eduardo Vargas. Wygraną 2:1 zapewnił im jednak przedstawiciel młodej gwardii Marcos Bolados w 90. minucie.
Mecze towarzyskie:
Irlandia Północna - Korea Południowa 2:1 (1:1)
0:1 - Kwon Chang-Hoon 7'
1:1 - Kim Min-Jae (sam.) 20'
2:1 - Paul Smyth 86'
Szwecja - Chile 1:2 (1:1)
0:1 - Arturo Vidal 22'
1:1 - Ola Toivonen 23'
1:2 - Marcos Bolados 90'