- To najbardziej konkretna deklaracja ze strony Zinedine'a Zidane'a - komentuje dziennik "Marca" słowa francuskiego szkoleniowca Realu Madryt, które padły podczas konferencji prasowej przed meczem wyjazdowym z UD Las Palmas (w sobotę 31 marca o godz. 18:30) w La Liga.
45-letni Zidane, który po słabym początku w lidze w wykonaniu Królewskich miał stracić zaufanie działaczy z Estadio Santiago Bernabeu, został zapytany o swoją przyszłość w klubie z Madrytu. - Tak, chciałbym nadal być trenerem Realu Madryt, bo lubię piłkę nożną. Lubię to, co robię. Ale wiecie jak wygląda futbol. Jeśli to zależałoby ode mnie, zostałbym w Realu na dłużej. Mój plan zakłada, żeby zostać tak długo jak to będzie możliwe - przyznał Zidane.
Zidane deja claro que quiere continuar en el Real Madrid la próxima temporada https://t.co/qdKIuXUdZO pic.twitter.com/Yl6WWSp3dZ
— MARCA (@marca) 30 marca 2018
- Problem jednak polega na tym, że w Madrycie wszystko zależy od wyników. Jestem tutaj od 18 lat i wiem jak działa Real Madryt. Podoba mi się to, co robię i naprawdę chciałbym to kontynuować - dodał były zawodnik Królewskich (w latach 2001–06).
Na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek w Primera Division drużyna Zidane'a zajmuje trzecie miejsce w tabeli, ze stratą aż 15 pkt. do lidera FC Barcelona. Do drugiego w stawce Atletico Madryt Real traci 4 "oczka".
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #18. Wariactwo. Arkadiusz Milik z kibicami na masce samochodu