Rewolucja w terminarzu Lotto Ekstraklasy? Ostatnia kolejka może zostać rozłożona na dwa dni
Cztery mecze w sobotę i cztery w niedzielę - tak może wyglądać terminarz ostatniej, 30. kolejki sezonu zasadniczego Lotto Ekstraklasy. Wszystko po to, by każde spotkanie mogło być obsługiwane przez system VAR.
Wszystko zaczęło się od dość tajemniczego wpisu na Twitterze Zbigniewa Bońka. Prezes PZPN poinformował w nim, że wraz z partnerami, czyli klubami, spółką Ekstraklasa i głównymi nadawcami, sonduje pewien pomysł. Żadne szczegóły nie padły.
Plan ujawnił jednak dziennikarz, Roman Kołtoń. Na swoim koncie twitterowym napisał on, że PZPN proponuje klubom 30. kolejkę z systemem VAR we wszystkich spotkaniach - cztery mecze miałyby się odbyć w sobotę, a pozostałe w niedzielę. Dodał też, że na razie nie ma na to zgody ze strony Ekstraklasy. Te słowa potwierdził później częściowo Boniek.
Pomysł został przedstawiony bardzo późno. Z tego też powodu jest krytykowany przez kibiców. Rozmowy nadal trwają, a ostatecznej decyzji możemy się spodziewać jeszcze we wtorek.
Przed ostatnią kolejką w tabeli prowadzi Jagiellonia Białystok, która ma dwa punkty przewagi nad Lechem Poznań. Nadal trwa też walka o dwa miejsca w grupie mistrzowskiej między Wisłą Kraków, Zagłębiem Lubin i Arką Gdynia.
Tak się liga ułożyła, ze gdyby Lech-Gornik,Legia-Pogoń,Jaga-Wisła P,Cracovia-Zagłębie zagrały o tej samej godz w sobotę,a pozostali o tej samej godz w niedziele,to wszyscy byliby tak samo potraktowani(VAR).Nie chodzi o polemikę tylko mądre rozwiązania,zobaczymy
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 3 kwietnia 2018
ZOBACZ WIDEO Zwycięstwo Interu Mediolan z Hellasem Werona i błyskawiczna bramka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS2]