Niewiele zabrakło, by Kamil Grosicki po wtorkowym pojedynku został bohaterem kibiców w Hull. Wszystko za sprawą akcji z 78. minuty. Polak dograł piłkę w pole karne, a zawodnik Wolves, Ryan Bennet, wbił ją do własnej bramki.
Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo. Kilka chwil później wyrównał Oskar Buur Rasmussen, który wykorzystał dośrodkowanie byłego piłkarza Lecha Poznań, Barry'ego Douglasa i głową uratował remis liderowi rozgrywek.
Hull City może żałować straconej szansy na zwycięstwo, ale trzeba mieć na uwadze, że punkt zdobyty na boisku lidera może być bezcenny w walce o utrzymanie.
Reprezentant Polski pojawił się na boisku w 65. minucie przy stanie 1:1. W pierwszej połowie bramki z rzutów karnych zdobyli Diogo Jota i David Meyler.
Wolverhampton Wanderers - Hull City 2:2 (1:1)
1:0 - Diogo Jota (k.) 18'
1:1 - David Meyler (k.) 37'
1:2 - Ryan Bennett (sam.) 78'
2:2 - Oskar Buur Rasmussen 83'
ZOBACZ WIDEO W hicie Bayern Monachium rozbił Borussię Dortmund, trzy gole Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]