Odkąd Grzegorz Krychowiak nie podał ręki Alanowi Pardewowi to w dwóch kolejnych meczach siedział na ławce. Pardewa wyrzucono jednak z West Bromwich Albion i los Polaka zmienił się minimalnie. W arcyważnym spotkaniu ze Swansea City usiadł na ławce rezerwowych i na murawie zameldował się w 83. minucie. Wyniku spotkania już nie zmienił i drużyny podzieliły się punktami (remis 1:1).
Między słupkami Swansea City tradycyjnie zobaczyliśmy Łukasz Fabiańskiego. Polak nie miał szans przy straconym golu, gdy pokonał go Jay Rodriguez. WBA przerwało serię siedmiu z rzędu porażek w lidze, ale co z tego skoro mają 10 punktów straty do bezpiecznej strefy i pięć meczów do rozegrania.
W Crystal Palace zabrakło nawet na ławce rezerwowych Jarosława Jacha, a w AFC Bournemouth ponownie tylko zmiennikiem był Artur Boruc. Pojedynek tych drużyn zakończył się remisem 2:2.
Cenny komplet punktów zdobył Tottenham Hotspur. Koguty na trudnym terenie w Stoke wygrały 2:1, a dwie bramki zdobył Christian Eriksen, chociaż jedną z nich niektórzy przypisują Harry'emu Kane'owi. Wydaje się jednak, że Anglik nie dotknął piłki po dośrodkowaniu Eriksena. Tottenham umocnił się na czwartej pozycji i ma tyle samo punktów co trzeci Liverpool, ale jedno spotkanie rozegrane więcej.
Wyniki sobotnich meczów 33. kolejki Premier League:
AFC Bournemouth - Crystal Palace 2:2 (0:0)
0:1 - Luka Milivojevic 47'
1:1 - Lys Mousset 65'
1:2 - Wilfried Zaha 75'
2:2 - Joshua King 89'
Brighton & Hove Albion - Huddersfield Town 1:1 (1:1)
1:0 - Jonas Loessl (sam.) 29'
1:1 - Steve Mounie 32'
Leicester City - Newcastle United 1:2 (0:1)
0:1 - Jonjo Shelvey 18'
0:2 - Ayoze Perez 75'
1:2 - Jamie Vardy 84'
Stoke City - Tottenham Hotspur 1:2 (0:0)
0:1 - Christian Eriksen 52'
1:1 - Mame Biram Diouf 57'
1:2 - Christian Eriksen 63'
Watford - Burnley 1:2 (0:0)
1:0 - Roberto Pereyra 61'
1:1 - Sam Vokes 70'
1:2 - Jack Cork 73'
West Bromwich Albion - Swansea City 1:1 (0:0)
1:0 - Jay Rodriguez 54'
1:1 - Tammy Abraham 75'
ZOBACZ WIDEO Paris Saint Germain szczęśliwie uniknęło porażki, pudło sezonu Edinsona Cavaniego [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 2]