Fetowanie tytułu nie trwało długo. Piłkarze Bayernu Monachium skupiają się na środowym spotkaniu Ligi Mistrzów przeciwko Sevilla FC. Celem Bawarczyków jest triumf w tych rozgrywkach, dlatego nikt nie planował fety po zdobyciu trzech punktów w Augsburgu.
Bayern tytuł zdobył w dzień urodzin Francka Ribery'ego. - Zostało nam jeszcze dużo czasu na świętowanie - rzucił Francuz. Wzruszenia nie potrafił ukryć Jupp Heynckes. Dla 72-letniego szkoleniowca to czwarty tytuł mistrza Niemiec zdobyty z Bayernem Monachium.
- Wykonaliśmy świetną pracę. Kiedy rozpocząłem tutaj pracę, byliśmy pięć punktów za liderem. Nawet jeśli dla niektórych mistrzostwo Niemiec jest czymś zwyczajnym, to dla mnie tytuł ten był dla mnie zawsze najważniejszym - powiedział wzruszony Heynckes.
Piłkarze świętowali krótko. Nie zabrakło śpiewów, symbolicznych kufli piwa i tańców. Następnie wrócili do Monachium autobusem. Teraz dla Bayernu najważniejsza jest rywalizacja w Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Trudna przeprawa Juventusu pełna goli. Piękne trafienie Costy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]