Po zwycięstwie 4:2 u siebie z RB Salzburg, wszystko wskazywało na to, że Lazio bez problemów awansuje do półfinału Ligi Europy. Kiedy na początku drugiej połowy do siatki gospodarzy trafił Ciro Immobile wydawało się to pewne. Austriacy w krótkim czasie zdobyli jednak cztery gole i to oni zagrają dalej. - Trudno znaleźć słowa by opisać co teraz czujemy. To co się wydarzyło jest niewytłumaczalne - powiedział po meczu Senad Lulić.
- Udało nam się przejąć inicjatywę, mieliśmy wszystko w naszych rękach. Było kilka okazji, w szczególności boli ta Luisa Alberto. Gdybyśmy strzelili bramkę, to bylibyśmy w kolejnej rundzie. Zaraz po niej to Austriacy zdobyli jednak gola, zabrakło nam spokoju i koncentracji - dodawał pomocnik rzymian.
Biancocelesti pozostaje więc już tylko rywalizacja w Serie A. Obecnie piłkarze ze stolicy Włoch zajmują w ligowej tabeli 3. miejsce i walczą o możliwość startu w Lidze Mistrzów.
- Musimy patrzeć w przyszłość, nie możemy się załamać psychicznie. Przed nami kilka bardzo ważnych meczów w lidze i musimy znowu być zespołem, którym byliśmy, odzyskać siły psychiczne i fizyczne. W niedzielę czekają nas derby a wiemy jakie jest znaczenie tego meczu - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Inter ukarany za nieskuteczność. Szczęśliwe zwycięstwo Torino FC [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]