Nice I liga: Stal Mielec zatrzymała GKS Katowice. Miedź Legnica ucieka rywalom

Materiały prasowe / B. Hamanowicz / Na zdjęciu: radość piłkarzy Miedzi Legnica
Materiały prasowe / B. Hamanowicz / Na zdjęciu: radość piłkarzy Miedzi Legnica

Po sześciu zwycięstwach z rzędu GKS Katowice został pokonany 0:2 przez Stal Mielec. Zamieszanie w grupie pościgowej wykorzystuje lider Miedź Legnica i ucieka wszystkim rywalom.

GKS Katowice przygotowywał się do meczu ze Stalą Mielec przez cały tydzień. To ostatnio rzadko spotykany komfort. Po drugie drużyna Jacka Paszulewicza była podbudowana najdłuższą serią zwycięstw na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Pomimo dwóch poważnych atutów katowiczanie dali się zatrzymać. Ich pogromca, Stal, doprowadził do wyniku 2:0 po przerwie. Najpierw Martin Dobrotka zrobił użytek z rzutu karnego, a następnie wysoką formę strzelecką potwierdził Jakub Arak. Dzięki zwycięstwu w Katowicach podopieczni Zbigniewa Smółki przesunęli się na trzecie miejsce w tabeli kosztem między innymi pokonanego przeciwnika.

Liderem w wyścigu do Lotto Ekstraklasy pozostaje Miedź Legnica i ucieka grupie pościgowej. W sobotę drużyna Dominika Nowaka zwyciężyła 1:0 ze Stomilem Olsztyn i nadal może się pochwalić statusem niepokonanej w rundzie wiosennej. Dla odmiany olsztynianie wciąż są bez zwycięstwa w meczu o stawkę w tym roku. Trener Kamil Kiereś nie tchnął nowego ducha do szatni i Stomil pozostaje zakopany w strefie spadkowej. Autorem jedynego gola w tym spotkaniu był Mateusz Piątkowski i było to jego piąte trafienie dla Miedzi.

Problemem Chojniczanki w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu była plaga remisów. Także w tym roku nierozstrzygniętym wynikiem zakończyły się trzy z czterech poprzednich meczów podopiecznych Krzysztofa Brede. Próbowali oni zakończyć okres kompromisów w pojedynku z Zagłębiem Sosnowiec i zrobili to, tyle że w mało spodziewany dla siebie sposób. Chojniczanka przegrała 0:2 z Trójkolorowymi.

Zanim rozpoczęła się 26. kolejka Wigry Suwałki prowadziły w tabelce rundy wiosennej. Z jednej strony dzięki małemu fortelowi, ponieważ zagrały więcej meczów niż inne kluby, ale przede wszystkim dzięki swojej wysokiej formie. Suwalczanie wyprzedzili niedawno między innymi Odrę Opole, która zwyciężyła po raz ostatni 19 listopada. W sobotę w pojedynku tych klubów padł bezbramkowy remis. Punkt wystarczył Wigrom, by zostać nowym wiceliderem.

26. kolejka Nice I ligi:

GKS Katowice - Stal Mielec 0:2 (0:0)
0:1 - Martin Dobrotka (k.) 56'
0:2 - Jakub Arak 89'

Miedź Legnica - Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 - Mateusz Piątkowski 85'

Chojniczanka Chojnice - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:2)
0:1 - Wojciech Lisowski (sam.) 11'
0:2 - Alexandre Cristovao 34'

Odra Opole - Wigry Suwałki 0:0

Olimpia Grudziądz - GKS Tychy 0:1 (0:0)
0:1 - Maciej Mańka 74'

[multitable table=854 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Wygrana bez błysku. Barcelona lepsza od Valencii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Krzysiztof
15.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje się, że Miedź jest pierwszym kandydatem do awansu. Reszta stawki bardzo wyrównana, więc będzie bardzo ciekawa końcówka.