W 30. kolejce niemieckiej Bundesligi Bayern Monachium pokonał Borussię M'gladbach (5:1). Wydarzeniem meczu na Allianz Arenie było pojawienie się na boisku Roberta Lewandowskiego, który w 70. minucie spotkania zastąpił zdobywcę dwóch bramek - Sandro Wagnera.
12 minut później najskuteczniejszy zawodnik Bayernu zdobył gola na 5:1. Kapitan Biało-Czerwonych opanował piłkę w polu karnym po dośrodkowaniu Joshuy Kimmicha i strzałem po ziemi trafił do siatki. Lider klasyfikacji strzelców Bundesligi - po golu z Borussią - ma na koncie 27 bramek.
Po strzeleniu gola Lewandowski wykonał jeden ze swoich charakterystycznych gestów - palec w ustach - a kamery telewizyjne pokazały podbite oko reprezentanta Polski (patrz zdjęcie). - Wrócił z podbitym okiem i od razu strzelił gola - komentują wyczyn "Lewego" podczas sobotniej potyczki fani mistrza Niemiec.
Wygląd naszego napastnika to efekt ostrej gry zawodników Sevilli w rewanżowym meczu 1/4 finału Ligi Mistrzów (2:1). Pokaźna "śliwa" pod okiem gwiazdy Bawarczyków to zasługa Gabriela Mercado, który w jednej z akcji zderzył się z Polakiem.
Tak prezentował się "Lewy" na drugi dzień po batalii w LM (selfie wstawione przez piłkarza na Instagramie).
Już w najbliższy wtorek (17 kwietnia) Bayern czeka kolejne spotkanie. W półfinale Pucharu Niemiec drużyna z Bawarii zmierzy się na BayArena z Bayerem Leverkusen (początek o godz. 20:45). Cztery dni później (w sobotę 21 kwietnia) podopieczni Juppa Heynckesa zagrają w lidze z Hannover 96, by w środę (25 kwietnia) w Monachium rozegrać pierwszy mecz 1/2 finału Champions League z Realem Madryt.
ZOBACZ WIDEO Emocje w Wolfsburgu mimo braku bramek. Dwie poprzeczki w starciu z FC Augsburg [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]