Pierwsze reakcje po zamieszkach w RPA. Kaizer Chiefs potępiło bandyckie wybryki swoich kibiców

WP SportoweFakty / Paweł Berek / Piłka nożna
WP SportoweFakty / Paweł Berek / Piłka nożna

Jest reakcja Kaizer Chiefs po sobotnich burdach podczas meczu Pucharu Republiki Południowej Afryki. Klub wydał oświadczenie, w którym potępił bandyckie wybryki swoich kibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

Kaizer Chiefs przegrało w półfinale z Free State Stars 0:2, a sfrustrowani fani gospodarzy zdemolowali stadion, wzniecili na nim pożar, pobili też ochroniarkę, która z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala.

"Apelujemy do osób, które były zaangażowane w ten opłakany incydent. Jeśli twierdzą, że są naszymi kibicami, powinny natychmiast zaprzestać chuligańskich wybryków. Nie ma w naszym społeczeństwie miejsca na takie zachowania. Zagrażają one życiu niewinnych ludzi i nie mogą być tolerowane w żadnych okolicznościach. Będziemy w pełni współpracować z policją, by złapać sprawców" - głosi oświadczenie Kaizer Chiefs.

"Rozumiemy pasję, którą mają kibice, a także rozczarowanie, gdy wyniki nie są zgodne z oczekiwaniami. Jednak wyładowywanie frustracji poprzez akty bandytyzmu jest całkowicie nie do przyjęcia" - dodano.

Komentarze (0)