Starcie Bayernu Monachium z Realem Madryt jest określane mianem przedwczesnego finału tej edycji Ligi Mistrzów. Spotkanie ma mnóstwo podtekstów, a wiele z nich dotyczy Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik jest przecież łączony z klubem z Santiago Bernabeu.
Nic więc dziwnego, że przed pierwszym spotkaniem na Allianz Arena jego nazwisko jest obecne przy wszystkich zapowiedziach. Znajdziemy je także w analizie, jaką dla serwisu stacji Sky Sports przygotował znany hiszpański dziennikarz Guillem Balague.
W artykule opisał najważniejsze aspekty w taktyce obu drużyn i ich największe atuty. Nimi mają być oczywiście najlepsi strzelcy - Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo. Balague uważa, że większe szanse na zaistnienie w środowy wieczór ma jednak Portugalczyk.
"Tak naprawdę bardzo niewiele dzieli Roberta Lewandowskiego od Cristiano Ronaldo, jeśli chodzi o wpływ na swoje drużyny w tak ważnych spotkaniach, jednak w tym momencie CR7 wydaje się być krok przed Polakiem" - ocenił Hiszpan.
"Real Madryt wydaje się być mocniejszy ze względu na większe indywidualności, z kolei siła Bayernu tkwi w zespole. Bawarczycy mają wszystko, aby pokonać rywali i to Niemców stawiam w roli faworyta, nawet w perspektywie rewanżu na Bernabeu" - podsumował.
Dla Bayernu będzie to szansa na rewanż za porażki z Królewskimi w ostatnich latach. W 2014 roku mistrzowie Niemiec odpadli w półfinale, z kolei rok temu nie przebrnęli fazy ćwierćfinału. W obu przypadkach eliminował ich Real.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Półfinał LM 2018. Pojedynki Lewandowskiego z Ramosem to niesamowita historia