Co roku Duma Katalonii wybiera czterech kapitanów na nowy sezon. Zazwyczaj są to wychowankowie La Masii, którzy najlepiej znają realia klubu i najmocniej się z nim utożsamiają.
Lionel Messi jest największą gwiazdą Barcelony, jednak nigdy nie był pierwszym kapitanem drużyny. Przed nim funkcję sprawowali Carles Puyol, Xavi czy Andres Iniesta. Ostatni z nich latem prawdopodobnie odejdzie do Chin, dlatego pierwszeństwo w noszeniu opaski przypadnie Argentyńczykowi.
Messi ma za sobą najdłuższą karierę w Barcelonie spośród wszystkich obecnych zawodników pierwszego zespołu. Przed nim już piętnasty sezon w drużynie.
- Drugim kapitanem będzie Sergio Busquets, a szansę na objęcie funkcji trzeciego i czwartego kapitana ma w sumie czterech piłkarzy - podkreśla dziennik "Sport.es", który wymienia Gerarda Pique, Marca-Andre ter Stegena, Luisa Suareza i Sergi Roberto.
Najmocniej z klubem utożsamia się z pewnością Pique, który zawsze bronił praw Katalończyków. Z tego powodu w swoim regionie jest uwielbiany, a w pozostałej części Hiszpanii czarną owcą. Gwizdy w kierunku stopera stały się w ostatnich latach czymś normalnym.
Przypomnijmy, iż Messi i Iniesta są najbardziej utytułowanymi graczami w historii klubu. Mają na koncie po 31 trofeów zdobytych dla Barcy.
ZOBACZ WIDEO AS Roma rozmontowała obronę SPAL-u. Thiago Cionek nie uniknął błędu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]