Poznaliśmy sędziego finałowego meczu Pucharu Polski. Legia nie wspomina go dobrze
Sędzią głównym finałowego meczu Pucharu Polski będzie Bartosz Frankowski. 2 maja na PGE Narodowym zmierzą się ze sobą Legia Warszawa i Arka Gdynia. Stołeczna ekipa miała z tym arbitrem do czynienia m.in. podczas ligowej potyczki z Koroną Kielce.
Agencja Gazeta
/ Jakub Porzycki
/ Na zdjęciu: Bartosz Frankowski
Legioniści mieli do czynienia z Bartłomiejem Frankowskim podczas meczu z Koroną Kielce w listopadzie. Był on wówczas sędzią od technologii VAR. W 78. minucie Jacek Kiełb zdobył bramkę na wagę zwycięstwa kielczan (3:2), sędzia liniowy nie wyłapał błędu. Sytuację analizował wspomniany Frankowski i uznał, że piłkarz Korony nie znalazł się na spalonym.
Zdjęcia, które obiegły internet, wskazywały jednak, że sędziowie uznali nieprawidłowo zdobytą bramkę. Decyzja ta kosztowała Legię nie tylko cenne punkty, ale i stratę lidera.
Gospodarzem finałowego meczu, który rozpocznie się w środę 2 maja (start o godz. 16:00), będzie broniąca tytułu Arka Gdynia. Zespół z Trójmiasta będzie miał pierwszeństwo wyboru strojów i dostani szatnię gospodarzy na PGE Narodowym.
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #19. Niesamowity ścisk w Ekstraklasie. "Możemy być świadkami sensacji"
DrZielak
Zgłoś komentarz
