Znamy gospodarza finału Pucharu Polski. Piłkarze Arki poczują się jak kadra Nawałki

Gdynianie będą gospodarzem finału Pucharu Polski, a to niesie ze sobą kilka korzyści. Jedna z nich oznacza, że piłkarze Arki będą korzystać z szatni reprezentacji Polski.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
radość piłkarzy Arki Gdynia Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: radość piłkarzy Arki Gdynia
Arka Gdynia i Legia Warszawa spotkają się w finale Pucharu Polski. "Arkowcy" we wtorek na własnym stadionie wygrali w rewanżu z Koroną Kielce 1:0 (w pierwszym meczu gdynianie przegrali 1:2). Z kolei mistrz Polski w środę męczył się z Górnikiem Zabrze, ale ostatecznie podopieczni Deana Klafuricia zwyciężyli 2:1.

Wiemy już, kto będzie formalnym gospodarzem meczu finałowego. Losowanie wygrała Arka, co daje jej kilka korzyści, o których pisze PZPN.

- Arka Gdynia, jako formalny gospodarz meczu finałowego, będzie miała pierwszeństwo wyboru strojów, tj. zagrania w swoim pierwszym komplecie, a także otrzyma szatnię oraz ławkę rezerwowych reprezentacji Polski, która na co dzień gra na PGE Narodowym - czytamy na stronie laczynaspilka.pl.

Finał odbędzie się w środę 2 maja o godzinie 16. Arka jest obrońcą trofeum, które zdobyła rok temu, ogrywając w dogrywce Lecha Poznań 2:1.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Klub kumpli
Kto wygra finał Pucharu Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×