Dramatyczna sytuacja Lechii. Dusan Kuciak: Jak nie będę wierzył, poproszę o wolne do końca sezonu

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Dusan Kuciak
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Dusan Kuciak

Dusan Kuciak przyznał, że po porażce z Bruk-Bet Termaliką był mocno zdenerwowany, wkurzony, ale nie załamany. Ocenił też, że Lechia jedyne mecze w tym roku wygrała z Arką Gdynia, bo to tragiczna drużyna.

Przed meczem z Bruk-Bet Termaliką, Lechia Gdańsk była murowanym faworytem. Przegrała jednak 0:1. - Nie wygląda to najlepiej, ale wszystko w naszych rękach. Jestem zdenerwowany, wkurzony, ale nie załamany, bo we wtorek gramy kolejny mecz i musimy zrobić więcej niż w piątek, by wygrać. Z Bruk-Bet Termaliką początek mieliśmy świetny, później było dużo gorzej - zauważył Dusan Kuciak.

Kapitanowi Lechii trudno było wypowiadać się po tym spotkaniu. - Można szukać wymówek, ale po prostu trzeba strzelić pierwszą bramkę i później kontrolować sytuację. Na Arce jednak zdołaliśmy odwrócić losy meczu. Ostatnio brakuje nam najważniejszego ostatniego kroku i przeciwnik nas ukarał. Uważam, że wszystko siedzi w naszych głowach - stwierdził Kuciak.

W czym można znaleźć punkt zaczepienia, na którym Lechia będzie mogła oprzeć swoją grę o utrzymanie? - Optymizm opieram na tym, że jesteśmy zawodowcami. Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, że nie jest ona różowa, ale do nas należy to, by utrzymać Ekstraklasę dla Lechii. Jak nie będę w to wierzył, to sam pójdę do trenera, zapukam do jego gabinetu i poproszę o wolne do końca sezonu. Ja wierzę w chłopaków i nic innego nam nie pozostaje, jak ograć Piasta Gliwice - podkreślił bramkarz.

Po meczu piłkarzy z Gdańska w ostrych słowach pożegnali fani Lechii. - Kibice płacą za bilety i mają prawo mówić co chcą. Nasza sytuacja jednak nie jest łatwa. Proszę uwierzyć, że nam bardzo ciężko. Robimy co możemy na treningach i nikt nie odpuszcza na meczach - po prostu nie wychodzi i musimy znaleźć informacje dlaczego. W derbach nam wyszło, bo u siebie ułożył nam się świetnie mecz. Nikogo nie chcę obrazić, ale Arka to tragiczna drużyna i ją ograliśmy. Gdynianie są wyżej od nas, ale to właśnie dlatego wygraliśmy z nimi i z innymi nie potrafimy. W środku czuję jednak, że uda nam się to też z Piastem - przekazał Dusan Kuciak.

Piotr Stokowiec po spotkaniu stwierdził, że gdańszczanom brakowało sił na walkę przez 90 minut. - Stoję na bramce, ale nie wydaje mi się, by był problem z przygotowaniem fizycznym - stwierdził krótko Słowak.

ZOBACZ WIDEO Nieskuteczna Sevilla FC przerwała serię bez wygranej [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
avatar
Alfer 2015
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arka oddała z dobrego serca FAJTŁAPOM z Gdańska 3 pkty, aby im pomóc uratować się przed spadkiem. Niestety te ofermy kalające miasto Gdańsk, nie potrafią wykorzystać tego daru, i wylądują w ni Czytaj całość
avatar
krytyk65
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Panie Kuciak, w Legii byłeś cienki jak bakterii żebro, pozbyli się Ciebie. W Lechii jesteś jeszcze cieńszy nie tylko na boisku ale i inteligencją nie grzeszysz. Tak więc zanim coś powiesz na te Czytaj całość
avatar
Mirafal
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"Gdynianie są wyżej od nas, ale to właśnie dlatego wygraliśmy z nimi i z innymi nie potrafimy."
Ej no Mietek logiką to po prostu rozwalasz :D 
avatar
Niepowstrzymany
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Kuciak tylko tyle mozesz powiedziec a zobacz jak wy gracie betonie