W sobotę 5 maja III-ligowa Stal Rzeszów grała na wyjeździe z JKS 1909 Jarosław. Goście mieli wsparcie kibiców, wśród których byli także fani z zaprzyjaźnionej ElanyToruń. Jak się później okazało jeden z kibiców nie wrócił do domu.
W drodze powrotnej doszło do wypadku. Na poniższym zdjęciu widać, że z samochodu niewiele zostało. Niestety, jest jedna ofiara śmiertelna i cztery osoby są ciężko ranne.
- W nocy jedno auto wracające z tego wyjazdu miało poważny wypadek na autostradzie na wskutek czego jedna osoba od nas nie żyje a pozostali są w ciężkim stanie w szpitalu - czytamy na Facebooku portalu elanowcy.pl.
Portal pomorska.pl informuje, że do wypadku doszło na autostradzie w okolicy Włocławka. Kierujący uderzył w tył naczepy TIR-a, który jechał przed nim.
Zmarły kibic w swoim środowisku miał pseudonim "Kupiec". Jego śmierć wstrząsnęła wszystkimi, którzy są związani z toruńską Elaną. Kondolencje napływają także z całego kraju. Pozostali jednak wciąż walczą o życie i koledzy ze stadionu apelują o modlitwy.
Paweł był też byłym piłkarzem Elany. Niech mu ziemia lekką będzie.