Górnik Zabrze straci swoje gwiazdy. Działacze pracują nad wzmocnieniami

Lech Poznań chce Jerzego Brzęczka

Beniaminek to jedna z rewelacji Lotto Ekstraklasy. W Górniku Zabrze odważnie postawiono na młodzież i klub zbiera owoce takiej decyzji. Grający bez kompleksów piłkarze 14-krotnych mistrzów Polski do ostatniej kolejki walczą o awans do europejskich pucharów. Do tego trzech zawodników znalazło się w szerokiej kadrze powołanej przez Adama Nawałkę na mistrzostwa świata.

Jednak po zakończeniu sezonu Górnik zmieni się nie do poznania. Z klubu odejść mają największe gwiazdy. Kontraktu z zabrzanami nie przedłużył Rafał Kurzawa, który do wzięcia będzie za darmo. Najlepszym asystentem Lotto Ekstraklasy interesuje się kilka klubów zarówno z Polski, jak i lig zagranicznych.

Pracodawcę zmienić ma również Damian Kądzior. W jego przypadku aktywowana ma zostać klauzula odstępnego. Kreatywnego pomocnika pozyskać chce Lech Poznań. Na celowniku innych klubów są też Szymon Żurkowski, Mateusz Wieteska czy Paweł Bochniewicz. To kluczowi zawodnicy w ekipie trenera Marcina Brosza. Z klubu odejdą również gracze, którzy mieli problem z wywalczeniem miejsca w składzie i kończą im się kontrakty.

Działacze Górnika pracują nad wzmocnieniami. Azerskie media informują, że 14-krotni mistrzowie Polski zainteresowani są Wilde-Donaldem Guerrierem, który obecnie jest piłkarzem Karabachu Agdam. Blisko finalizacji jest transfer 24-letniego Hiszpana, Jesusa Jimeneza, który gra w III-ligowej hiszpańskiej CF Talavera. Ofensywny gracz strzelił w tym sezonie 12 goli dla tego klubu.

Górnik nie zamierza zmieniać swojej strategii i nadal będzie stawiał na młodzież. Działacze są zainteresowani m.in. 19-letnim Patrykiem Klimalą, który jest wypożyczony z Jagiellonii Białystok do Wigier Suwałki czy 16-letnim bramkarzem, Krystianem Bartoszkiem.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #23. Cisza medialna w Lechu. "Piłka nożna jest dla kibiców"