Podczas programu telewizyjnego Cristiano Ronaldo przyznał, że dla niego najlepszym obrońcom jest Ashley Cole, przeciwko któremu grał gdy reprezentował barwy Manchesteru United. Wówczas Cole był zawodnikiem Chelsea.
Wybór Ronaldo może jednak trochę dziwić. Rzeczywiście aktualny lewy obrońca Los Angeles Galaxy jest bardzo dobrym specjalistą na swojej pozycji, ale przecież Portugalczyk wielokrotnie grał już przeciwko bardziej utytułowanym piłkarzom defensywnym jak Rio Ferdinand, Gerard Pique, Carles Puyol czy Sergio Ramos.
Być może gwiazda Realu Madryt zmieni swoje zdanie po sobotnim finale Ligi Mistrzów w Kijowie, w którym Królewscy powalczą z Liverpoolem. W zdobywaniu bramek Portugalczykowi spróbują przeszkodzić przede wszystkim Virgil van Dijk i Dejan Lovren.
Jeśli Real wygra z Liverpoolem, to po raz trzeci z rzędu wygra piłkarską Ligę Mistrzów. Początek pojedynku w sobotę o 20:45.
ZOBACZ WIDEO Peszko broni swojej pozycji w reprezentacji. "Coś sobie ubzdurali na mój temat"