W marcu Usain Bolt przyjechał na kilka dni do Dortmundu, aby trenować z piłkarzami Borussii. Jamajski sprinter zaprezentował się z dobrej strony. Dostał nawet zaproszenie na kolejne zajęcia i sam przyznał, że liczy na szybki powrót. Teraz jednak pojawił się w nowym klubie.
Najszybszy człowiek na świecie zawitał do Norwegii. Tam trenował z zawodnikami Stromsgodset IF z norweskiej ekstraklasy. Znowu "Błyskawica" zrobił bardzo dobrze wrażenie.
- On jest bardzo dobrym piłkarzem, bo inaczej nie trenowałby z nami - przyznał dyrektor sportowy Jostein Flo.
The worlds fastest man is training with Strømsgodset the next week. Doing his first session today.@usainbolt pic.twitter.com/sGUUjVHKK7
— Strømsgodset Fotball (@strmsgodset) 30 maja 2018
Bolt otrzymał od klubu koszulkę z numerem 9,58, co jest nawiązaniem do jego rekordu świata na 100 metrów. Jamajczyka czeka mecz sparingowy, w którym rywalem będzie drużyna juniorów U-19 Stromsgodset.
31-latek do norweskiego klubu przyjechał głównie w celach marketingowych. Media zauważają, że jego i Stromsgodset ubiera Puma. Bolt przy okazji przygotowuje się do meczu charytatywnego, który 10 czerwca odbędzie się w Manchesterze.
ZOBACZ WIDEO Krychowiak kluczowym zawodnikiem. "Z takimi plecami Piotr Zieliński może błyszczeć na turnieju"