Thomas Mueller jak Robert Lewandowski - zaczyna myśleć o nowym wyzwaniu. Kolejna zła wiadomość dla Bayernu
Thomas Mueller sprawił, że szefów Bayernu Monachium jeszcze bardziej rozbolała głowa. Wprawdzie zadeklarował, że nie zamierza odejść z Allianz Arena, ale dał sygnał, że nowe wyzwanie mogłoby być interesujące.
- Zasadniczo bardzo trudno jest uciec z Bayernu, a ja obecnie nie chcę tego robić - dodał rozwiewając przynajmniej na chwilę kwestie swojej przyszłości.
Mueller w Bayernie gra od zawsze. Był już wielokrotnie kuszony przez inne zespoły. Kilka lat temu 100 mln funtów proponował za niego Manchester United, ale szefowie Bawarczyków powiedzieli stanowcze "nie".
Całkiem możliwe, że 28-latek na zakończenie kariery będzie chciał wyjechać z Niemiec i zagrać w innym zespole. Stąd słowa o nowych wyzwaniach. Niemożliwe, żeby do transferu doszło już tego lata, kiedy Robert Lewandowski zamierza opuścić Allianz Arena. Możliwe jest natomiast to, że Mueller chciał po prostu zasugerować i oswoić kibiców z tym, że nie zakończy kariery w Bayernie. Co by nie miał na myśli, to i tak wywołał ból głowy u szefów drużyny.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski zabrał głos w sprawie transferu. "Nie myślę o klubie. Liczy się tylko mundial"