Sprawa Balotelliego coraz bardziej dzieli Włochów. Politycy wyrazili swoje opinie

Szymon Łożyński 04 Czerwca 2018, 16:30

Getty Images / Paolo Bruno / Na zdjęciu: Mario Balotelli

Według mediów Roberto Mancini, nowy szkoleniowiec piłkarskiej reprezentacji Włoch, chciałby opaskę kapitańską powierzyć Mario Balotelliemu, który wrócił do kadry po czterech latach nieobecności. Taka decyzja szkoleniowca, według niektórych dziennikarzy, może być dobrym przesłaniem w walce przeciwko rasizmowi.

• Mario Balotelli zareagował na rasistowski transparent podczas meczu Włochy - Arabia Saudyjska. "Obudźcie się"

Inne zdanie w tym temacie ma Maurizio Martini z partii demokratycznej. - Pomysł z Balotellim jako kapitanem bardzo mi się podoba. Ten piłkarz potrafi powiedzieć mocne i proste słowa, które trafiłyby do wielu osób.

Całą sprawę skomentował również sam zainteresowany podczas niedzielnej konferencji prasowej. - Jestem w kadrze po to, by zdobywać bramki. Chcę też dawać przykład swoją postawą i nie muszę do tego mieć opaski kapitańskiej. Z nią mogę jednak podbudować wszystkich afrykańskich imigrantów, którzy patrzą na moją grę.

Być może opaskę Balotteli otrzyma już w poniedziałek, gdy Włosi, którzy nie awansowali do mundialu w Rosji i grają teraz tylko mecze towarzyskie, zmierzą się w sparingu z Holandią. W dwóch poprzednich pojedynkach Italii z Arabią Saudyjską (2:1) i Francją (1:3) rolę kapitana sprawował Leonardo Bonucci, obrońca kadry i AC Milan.

Sam Balotteli świetnie powrócił do włoskiej reprezentacji po 4 latach. W sparingu z Arabią Saudyjską strzelił bramkę na 1:0 dla swojej drużyny. Głosy przeciwko powierzeniu mu roli kapitana pojawiają się głównie dlatego, że w przeszłości obecny piłkarz OGC Nice zachowywał się nieprofesjonalnie gdy jeszcze grał dla Interu Mediolan czy Manchesteru City.

Balotelli urodził się w Palermo w rodzinie imigrantów z Ghany. Później został adoptowany przez rodzinę z północy Włoch.