Obecnie Benjamin Pavard, wspólnie z reprezentacją Francji, przebywa na mistrzostwach świata. 22-latek strzelił nawet bramkę wygranym przez francuską drużynę (4:3) meczu 1/8 finału MŚ z Argentyną. Po tym spotkaniu, obrońca wystąpił w studiu telewizyjnym i nie ukrywał łez wzruszenia, gdy zobaczył nagranie ze swoimi rodzicami (czytaj więcej TUTAJ).
Jeśli chodzi natomiast o przynależność klubową, Pavard jest obecnie związany z VfB Stuttgart, do którego pod koniec sierpnia 2016 roku trafił z Lille OSC. W minionym sezonie zagrał w 34 meczach Bundesligi, notując jedno trafienie.
O ile w nadchodzących rozgrywkach Pavard najpewniej nadal będzie reprezentował zespół ze Stuttgartu, o tyle w 2019 roku może zmienić klubowe barwy. Pozyskaniem francuskiego obrońcy, jak informuje "Sport Bild", bardzo zainteresowany jest Bayern Monachium.
Mistrzowie Niemiec za 22-latka chcą zapłacić VfB 35 mln euro. Bawarczycy najchętniej doprowadziliby do transferu już tego lata, jednak jego obecny pracodawca nie jest jeszcze gotowy do sprzedaży Francuza.
- Wolimy zrezygnować z wielkich pieniędzy, by Benjamin został z nami na kolejny rok. Jego transfer do lepszego klubu po najbliższym sezonie jest jednak bardzo prawdopodobny - mówi "Sport Bildowi" Michael Reschke, kierownik VfB.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek broni Lewandowskiego. "Pana analiza absolutnie różni się od mojej"