Podpisana 1 lipca ubiegłego roku umowa Frana Veleza miała obowiązywać do końca przyszłego sezonu, ale ze względu na sytuację rodzinną Hiszpan postanowił wrócić do ojczyzny.
- Powodem mojego odejścia są problemy córki i to sprawa najważniejsza. Potrzebuję być teraz przy niej i najlepszym wyjściem był powrót do domu. Dlatego musiałem podjąć tę trudną decyzję - powiedział Velez w pożegnalnym wideo skierowanym do kibiców Białej Gwiazdy.
Fran Vélez chciałby podziękować wszystkim kibicom Białej Gwiazdy! Dzięki za wszystko @91Velez pic.twitter.com/5fFwflYRML
— Wisła Kraków SA (@WislaKrakowSA) 18 lipca 2018
27-latek trafił do Wisły na zasadzie wolnego transferu z Almerii i jeśli tylko był zdrowy, miał pewne miejsce w wyjściowym składzie krakowskiego zespołu. W minionym sezonie wystąpił w 17 ligowych meczach i strzelił jednego gola. Na więcej nie pozwoliły mu problemy ze spojeniem łonowym, przez które pauzował od sierpnia do lutego.
Velez jest jedenastym zawodnikiem, który przed sezonem 2018/2019 ubył z kadry Wisły. Wcześniej z Reymonta 22 pożegnali się też Denys Bałaniuk, Petar Brlek, Paweł Brożek, Carlitos, Julian Cuesta, Tomasz Cywka, Ivan Gonzalez , Pol Llonch i Nikola Mitrović, a Arkadiusz Głowacki zakończył karierę. Do tego kontrakt Asmira Suljicia został anulowany, nim wszedł w życie.
ZOBACZ WIDEO Młody piłkarz Legii zgłasza gotowość do gry w reprezentacji. "To nie ja wybieram selekcjonera"