Lech Poznań obiektem kpin po meczu Ligi Europy. "Kompromitacja"

Getty Images / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: Pedro Tiba (Lech Poznań)
Getty Images / Jakub Piasecki / Na zdjęciu: Pedro Tiba (Lech Poznań)

Gol w 95. minucie meczu z Gandzasarem Kapan (1:2) dał Lechowi Poznań awans do II rundy eliminacji Ligi Europy, ale w zgodnej ocenie piłkarze Kolejorza się skompromitowali.

To była hańba. Lech Poznań był o krok od odpadnięcia z europejskich pucharów w dwumeczu z ormiańskim Gadzansarem Kapan. Kolejorz roztrwonił dwubramkową zaliczkę z pierwszego spotkania (2:0) i tylko gol w 95. minucie Łukasza Trałki spowodował, że polska drużyna wywalczyła awans.

Jak jednak można się było spodziewać, fatalny występ poznaniaków nie przeszedł bez echa w kraju. Dziennikarze nie zostawili na zawodnikach Ivana Djurdjevicia suchej nitki.

Krzysztof Stanowski jest przekonany, że zespół Lecha ma po prostu zbyt słabych piłkarzy na europejskie puchary. Jego zdaniem, drużyna musi zostać natychmiast wzmocniona i to 8-9 zawodnikami.

"Nie wiem, o co chodzi z Lechem Poznań, ale ktoś im powinien powiedzieć, że zaczęli sezon. Im, czyli działaczom. Przecież ta drużyna potrzebuje z ośmiu zawodników, którzy potrafią grać w piłkę. Na razie sprawili niespodziankę, że udało im się tym składem kogokolwiek wyeliminować" - napisał.

Komentator stacji Eleven Sports Tomasz Ćwiąkała jest z kolei zawiedziony, że tak szybko piłkarze Lecha spowodowali, że po mistrzostwach świata musiał zejść na ziemię. "Nie podejrzewałem, ze lądowanie po mundialu w polskiej piłce będzie aż tak bolesne".

Dawid Jankowiak z ekstrastats.pl zastanawia się, czy trener Ivan Djurdjević nie powinien po takiej kompromitacji nakazać piłkarzom stać na treningu przez pełne 90 minut.

Według dziennikarza "Przeglądu Sportowego" Macieja Henszela, Lech po prostu nie mógł przegrać z drużyną, która wcześniej potrafiła pokonać tylko rywala z Wysp Owczych. A jednak się udało.

Niestety, jak uważa Grzegorz Garbacik z tygodnika "Piłka Nożna", Kolejorz udowodnił, że polskie kluby nie są w stanie udanie występować w europejskich pucharach.

Z kolei Damian Smyk z serwisu weszło.com jest zdania, że po takim występie organizowanie piłkarskich rozgrywek w Polsce mija się z celem.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nasi eksperci nie mieli litości. Lewandowski i Piszczek w "11" rozczarowań mundialu

Komentarze (21)
Eric Getting
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Leszek się wykoleił. I ch... mu w d... 
avatar
Mariusz Czapiewski
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
bieda z nedza , z czym do ludu, wstyd dla piłki , chociaz juz mundial był wstydem , teraz pojazda na Białorus i dopstana becki jak kiedys CracoviA 
avatar
Piter WWW
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
czy to wazne ładnie grac to juz przerabiali wq polsce efekt sie liczy i wszycho , co mi po ładnej grze bez awansu 
avatar
BERRZERAK
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prostę jaka gra taka zapłata nie ma wyników najnisza krajowa będą wyniki w formie premi a tak po co ma się wysilać jak i tak swoje dostanie i później mamy taką piłkę 
avatar
Abedi Pele
20.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I od cały stan polskiej piłki nożnej nic się w tym kraju nie zmieni tylko trenerzy