20,27 lat - właśnie tyle wyniosła średnia wieku podstawowej jedenastki Górnika Zabrze na mecz 1. kolejki Lotto Ekstraklasy przeciwko Koronie Kielce. Dla porównania szkoleniowiec kieleckiego klubu, Gino Lettieri, desygnował do boju skład, którego średnia wieku wyniosła 26,09 lat. Tym samym zabrzanie pobili kolejny swój rekord.
Najstarszym zawodnikiem w podstawowym składzie Górnika był 25-letni Michał Koj. Z kolei najmłodsi to Daniel Liszka i debiutujący w najwyższej klasie rozgrywkowej Kacper Michalski. Obaj urodzili się w 2000 roku. Niewiele starsi są Adrian Gryszkiewicz (19 lat) oraz 20-letni Maciej Ambrosiewicz i inny debiutant - Przemysław Wiśniewski.
W meczowej osiemnastce Górnika znalazło się aż siedmiu młodzieżowców, z czego aż pięciu wystąpiło od pierwszego gwizdka. Tak odważnie na młodych piłkarzy nie stawia żaden inny szkoleniowiec w elicie. Marcin Brosz jednak zapowiadał, że klub nie zamierza zmieniać swojej strategii i nadal planuje dawać szansę graczom na dorobku.
- Pomysł na zespół się nie zmienił. Na pewno zaprezentujemy kibicom nowych zawodników, którzy chcą iść podobną drogą jak Rafał Kurzawa czy Damian Kądzior. Pokazaliśmy, że mamy bardzo zdolnych zawodników, którzy jak dostaną szansę, to robią wszystko, by ją wykorzystać - mówił Brosz.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 84. Rafał Fronia: Upór Mackiewicza stawia go za wzór, ale ja w życiu bym tego nie zrobił