Jasna deklaracja Jerzego Brzęczka: Sławomir Peszko nie otrzyma powołania

PAP / Bartłomiej Zborowski / Sławomir Peszko
PAP / Bartłomiej Zborowski / Sławomir Peszko

Powoli klaruje się skład reprezentacji Polski na kolejne zgrupowanie. Jerzy Brzęczek zapewnia, że na liście nie pojawi się nazwisko Sławomira Peszki.

Temat Sławomira Peszki był szeroko komentowany jeszcze przed mistrzostwami świata, wielu nie zgadzało się z jego powołaniem, ale Adam Nawałka był nieugięty i zabrał go do Rosji.

Wraz z nowym selekcjonerem pojawia się pytanie, czy Peszko znów znajdzie się w kadrze? Trener Jerzy Brzęczek w rozmowie ze Sport.pl wyznał, że nie rozmawiał z nim.

- Życie nauczyło mnie, że różne rzeczy zdarzają się w karierach piłkarskich i trenerskich. Zachowanie Peszki, nie pierwsze takie, nie pomaga mu w jego karierze - mówił Brzęczek. - Jeśli chodzi o niego, to nie ma tematu powołania na pierwsze zgrupowanie. Sławek swoim zachowaniem nie pomógł sobie ani swojej sytuacji - rozwiał wątpliwości selekcjoner.

Piłkarz swoim piątkowym zachowaniem sprawił, że w ostatnich dniach bardzo dużo się o nim mówi. W meczu inaugurującym sezon pomiędzy Jagiellonią Białystok a Lechią Gdańsk (0:1) brutalnie sfaulował Arvydasa Novikovasa. Za kopnięcie rywala otrzymał czerwoną kartkę.

Komisja Ligi ukarała go trzymiesięczną dyskwalifikacją, poza tym musi zapłacić 30 tysięcy złotych, w klubie też otrzymał karę finansową.

W rozmowie ze Sport.pl trener rozwiał jeszcze jedną wątpliwość: nie ma zamiaru powoływać Arkadiusza Malarza. - To zawodnik, który w naszej lidze jest bezsprzecznie numerem jeden. To, że Legia zdobyła mistrzostwo w ostatnim sezonie, zawdzięcza jego genialnym interwencjom, które wielokrotnie ratowały drużynę z opresji. Na tej pozycji mamy jednak doskonałych bramkarzy, którzy grają w najlepszych ligach. Nie ma bólu głowy jeśli chodzi o tę pozycję - podsumował.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje gwiazdy reprezentacji Chorwacji

Źródło artykułu: