Prosi o rozmowę z Niko Kovacem w cztery oczy. Robert Lewandowski podejmuje ostatnią próbę odejścia z Bayernu Monachium

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Maja Hitij/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Niemiecka telewizja Sky dowiedziała się, że Robert Lewandowski raz jeszcze spróbuje przekonać działaczy Bayernu Monachium, żeby zgodzili się na jego transfer. Polski napastnik chce rozmawiać o tym z trenerem Niko Kovacem.

29-letni Robert Lewandowski ciągle myśli o odejściu z Bayernu Monachium w tym oknie transferowym. Według informacji dziennikarzy telewizji Sky, najskuteczniejszy napastnik Bawarczyków poprosił o rozmowę w cztery oczy z trenerem Niko Kovacem. Do spotkania Polaka z Chorwatem miałoby dojść po powrocie Bayernu ze zgrupowania w Stanach Zjednoczonych.

- Lewandowski chce podjąć ostatnią próbę odejścia z klubu. Ostatnią szansą polskiego piłkarza jest rozmowa z Kovacem. Gwiazdor po przyjeździe drużyny z USA zamierza powiedzieć szkoleniowcowi, że chce zmienić otoczenie - czytamy w serwisie internetowym niemieckiej telewizji.

Dziennikarze stacji podkreślają jednak, że uzyskanie zgody na transfer przez Lewandowskiego nie będzie łatwe. Zwłaszcza, że Kovac jest wielkim zwolennikiem stylu gry 29-latka i już podczas prezentacji w bawarskim klubie zapowiedział, że Polak jest dla niego kluczowym graczem ekipy mistrza Niemiec.

Media spekulują na temat odejścia kapitana Biało-Czerwonych z klubu z Allianz Arena od kilku miesięcy. Transferem zainteresowane były m.in. Real Madryt, Paris Saint Germain, Juventus Turyn i Chelsea Londyn, ale działacze Bayernu wielokrotnie zapowiadali, że Polak nie jest na sprzedaż.

Sprawa transferu wprawdzie nieco przycichła po nieudanym dla zawodnika występie na mistrzostwach świata w Rosji, ale wszystko wskazuje na to, że Lewandowski wciąż wierzy w to, że w sezon 2018/19 wejdzie jednak z nowym pracodawcą.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek już rozmawiał z reprezentantami. "Lewandowski pozostanie kapitanem"

Źródło artykułu: