El. LE: Korwin-Mikke drwi z Malarza. "Obroniłbym, mając 76 lat"

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Arkadiusz Malarz
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Arkadiusz Malarz

Kontrowersyjny polityk Janusz Korwin-Mikke na Twitterze skomentował mecz Dudelange - Legia. Na celownik wziął Arkadiusza Malarza, którego wyśmiał za interwencje przy obu golach.

Polskie kluby już zakończyły swoją przygodę z europejskimi pucharami. Najłatwiejsze zadanie miała mieć Legia Warszawa. Mistrz Polski trafił na Football 1991 Dudelange, ale piłkarze z Luksemburga w dwumeczu III rundy eliminacji do Ligi Europy ośmieszyli klub z Łazienkowskiej. W pierwszym spotkaniu rywale wygrali 2:1, a w drugim był remis 2:2.

W sieci nie brakuje drwiących komentarzy na temat postawy podopiecznych Ricardo Sa Pinto. Głos zabrał nawet słynny polityk Janusz Korwin-Mikke. Na jego celowniku znalazł się Arkadiusz Malarz, który jego zdaniem zawinił przy obu bramkach.

Wielu kibiców może o tym nie wiedzieć, ale Korwin-Mikke w młodości grał w piłkę nożną. Niewiele jednak osiągnął w sporcie, bo występował jedynie w małym klubie Czarni Mokotów. Choć w wywiadach mówił, że nie ma czasu obserwować, co dzieje się w piłce, to jest zdania, że każdy mężczyzna powinien interesować się tym sportem.

ZOBACZ WIDEO Zbigniew Boniek: Jestem pewien, że dokonałem dobrego wyboru. Żaden polski trener nie ma wielkiego CV

- Jasne, bo to męska gra. Oczywiście są ludzie oryginalni, którzy podniecają się chociażby hokejem na trawie. Ale to piłka nożna jednoczy ludzi, niezależnie z jakiego środowiska człowiek się wywodzi - mówił dwa lata temu w "Fakcie".

Źródło artykułu: