Ludzki gest Ronaldo. Przeprosił bramkarza Chievo za złamany nos

Duża klasa Cristiano Ronaldo. - Otrzymałem od niego wiadomość podtrzymującą na duchu i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia - powiedział bramkarz Chievo Stefano Sorrentino.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Cristiano Ronaldo (z lewej) PAP/EPA / FILIPPO VENEZIA / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo (z lewej)
Podczas meczu ligowego z Juventusem Turyn (2:3) Stefano Sorrentino doznał złamania nosa. Został mu także założony kołnierz ortopedyczny.

W zamieszaniu w polu karnym gospodarzy Cristiano Ronaldo przypadkowo wpadł na bramkarza, który w wyniku zderzenia z Portugalczykiem musiał opuścić boisko na noszach.

Piłkarz trafił do szpitala, ale jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Udzielił nawet krótkiego wywiadu włoskim mediom.

- Przed wejściem na boisko powiedziałem sobie, że będę chciał zatrzymać Ronaldo na wszelkie możliwe sposoby. I zrobiłem to, w dosłownym tego słowa znaczeniu - śmieje się Sorrentino, który zdradził jednocześnie, że Portugalczyk wysłał do niego wiadomość z przeprosinami.

- Otrzymałem od niego wiadomość podtrzymującą na duchu i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia - zaznaczył 39-letni bramkarz.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Milik z golem, Zieliński trafił w poprzeczkę. Napoli wygrywa na inaugurację [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy Juventus z Ronaldo w składzie zdobędzie Ligę Mistrzów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×