Debiut Cristiano Ronaldo w Juventusie. Massimiliano Allegri zadowolony

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo zadebiutował w oficjalnym meczu w koszulce Juventusu. Jego zespół pokonał ostatecznie Chievo 3:2, ale Portugalczyk nie wpisał się na listę strzelców.

Cristiano Ronaldo przeniósł się po poprzednim sezonie z Realu Madryt do Juventusu za 112 milionów euro. 33-latek początkowo nie wyglądał zbyt dobrze na boisku w starciu z Chievo.

Trener był jednak zadowolony z jego występu. - Trzymał się dobrze fizycznie, a przecież trenował z nami tylko siedem dni. Spisał się naprawdę dobrze. Szkoda, że nie zdobył bramki. Miał kilka dobrych strzałów i podań, ale jeszcze nie rozumie się do końca z kolegami - mówił Massimiliano Allegri w rozmowie ze "Sky".

- Byłem pod wrażeniem, jak Ronaldo wkomponował się w drużynę. W szatni był bardzo szczęśliwy - dodał. Sam piłkarz również był zadowolony z debiutu o czym napisał na Twitterze. "Jestem szczęśliwy po pierwszym zwycięstwie w koszulce Juventusu" - skomentował.

Juventus miał trochę problemów z Chievo, początkowo przegrywał 1:2 i musiał gonić wynik. - Głównym naszym problemem było obniżenie koncentracji. Nie możemy sobie na to pozwolić - dodał Allegri.

Trener zdążył już wyciągnąć wnioski. - Ronaldo i Mandzukić są inni. Widziałem pewne pozytywne rzeczy i inne mniej pozytywne. Zostaliśmy przyłapani na chwili nieuwagi. Musimy po prostu znaleźć równowagę i nie przysypiać, kiedy mamy się dobrze - podkreślił.

Allegri chwalił również Samiego Khedirę, który przełamał impas i wpisał się na listę strzelców. Szkoleniowiec uznał, że Niemiec zaprezentował się bez zarzutu, pomimo krytyki, jaka na niego spada. - To jeden z graczy, który rozumie tempo gry i gdy go nie ma na boisku, tęsknisz za nim - podsumował.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: piękny gol Stępińskiego nie pomógł. Juventus szczęśliwie wygrał w debiucie Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Komentarze (4)
avatar
DaHool
19.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Juve miało mnóstwo problemów z Chievo a nie drobne problemy...fuksem wygrali,wiec redaktorku radze zobaczyć mecz jeszcze raz!