[tag=5257]
Kamil Biliński[/tag] 30 czerwca został wolnym zawodnikiem, gdy wygasł jego roczny kontrakt z Wisłą Płock. 30-latek w ubiegłym sezonie strzelił pięć goli w Lotto Ekstraklasie i "Nafciarze" nie byli zainteresowani dalszą współpracą.
Napastnik po wielu tygodniach poszukiwań nowego klubu zdecydował się na kolejny wyjazd za granicę. Biliński porozumiał się z łotewskim klubem Riga FC, który zajmuje trzecie miejsce w tamtejszej ekstraklasie.
Wychowanek wrocławskiego KS Brochów w nowym klubie spotka wielu zawodników, których dobrze znają polscy kibice. W Rydze grają Deniss Rakels, Ivans Lukjanovs, Olegs Laizans, Antonijs Cernomordijs oraz Vladislavs Gabovs.
Dla Bilińskiego będzie to trzeci zagraniczny klub w karierze. Wcześniej występował w Żalgirisie Wilno oraz Dinamie Bukareszt. W 2015 roku wrócił do Polski i w trzech sezonach strzelił siedemnaście bramek w Ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO Justin Kluivert już czaruje, AS Roma rzutem na taśmę pokonała Torino FC [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]