Udinese pozyskało Łukasza Teodorczyka z Anderlechtu za 7 mln euro. Polak musiał odejść z Fiołków, ponieważ władze belgijskiego klubu zmieniły politykę kadrową i postawiły na młodych zawodników, których w niedalekiej przyszłości mogą sprzedać z dużym zyskiem.
Włosi są w szoku, że udało im się pozyskać polskiego napastnika. - Nigdy bym się nie spodziewał, że uda nam się pozyskać Teodorczyka. Wiemy, że wiele klubów się nim interesowało. Cieszymy się, że wybrał właśnie Udinese - mówi Daniele Pradè, dyrektor sportowy klubu.
Z pozyskania Teodorczyka cieszy się także Julio Velázquez. - Widzę go w składzie, będzie bardzo przydatny - przyznaje trener Udinese Calcio.
W niedzielę nowy klub Polaka pokonał Sampdorię Genua 1:0. Teodorczyk, który na boisku pojawił się w 66. minucie, dał się zapamiętać wyłącznie z jednej akcji, ale za to jakiej. Napastnik Zebr sam wyprowadził piłkę, wpadł w szesnastkę i huknął w boczną siatkę.
ZOBACZ WIDEO Na kłopoty Griezmann. Atletico do końca drżało o wynik [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]