Szymon Żurkowski już trenuje. Występ z Pogonią Szczecin pod znakiem zapytania
Ze względu na uraz stawu skokowego Szymon Żurkowski nie zagrał w meczu z Wisłą Kraków (0:3). Młody pomocnik uporał się już z dolegliwościami zdrowotnymi i wrócił do treningów, ale występ w starciu z Pogonią Szczecin stoi pod znakiem zapytania.
To dobra wiadomość dla sztabu szkoleniowego Górnika Zabrze. Żurkowski jest kluczowym piłkarzem śląskiego zespołu. Jednak to, że wrócił on do treningów nie oznacza szybkiego powrotu na boisko. Decyzja o tym, czy piłkarz zagra w piątkowym starciu przeciwko Pogoni Szczecin zapadnie tuż przed spotkaniem.
- Cały zespół jest do mojej dyspozycji, natomiast Szymon Żurkowski trenuje indywidualnie i przed samym meczem sztab medyczny zadecyduje czy zawodnik będzie w osiemnastce - powiedział szkoleniowiec śląskiego zespołu, Marcin Brosz.
Do zdrowia wracają też pozostali piłkarze, którzy ostatnio leczyli urazy. Trenują już bracia Rafał i Łukasz Wolsztyńscy. Pierwszy z nich ma w tym sezonie za sobą już krótkie epizody w pierwszym zespole.
ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]